Profil użytkownika MarcinPodlewski
To cóż, że ze Szwecji (mazureQ)
Będę szczery - za kryminałami nie przepadam. Film widziałem przed przeczytaniem książki - zmęczył mnie. Miałem wrażenie, że równie dobrze mógłby zostać nakręcony w Polsce. Obejrzałem, zapomniałem. Nawet nie pomyślałem o kupnie książki.
Po jakimś czasie - i zapewniam, że był to przypadek - ściągałem sobie wersje demo kilku książek z serwisu Audioteka na iPoda. Dema zajmowały jakieś dwie godziny. Ściągnąłem i fragment drugiego tomu "Millenium". Okazało się, że książki czytanej przez Krzysztofa Gosztyłę
Świetny, niepokojący, sugestywny. Z satanistycznym smutkiem Justine. Oto koniec, który ukazuje prawdziwe oblicze końca.